W dzisiejszych czasach, kiedy koszty utrzymania samochodu są tak wysokie, a nawet wydaje się, regularnie wzrastają, nie wszyscy decydują się na własne auto. Zresztą tym bardziej rezygnują z niego, kiedy potrzebują wyruszyć w dłuższą trasę tylko sporadycznie. Najczęściej w takich sytuacjach decydują się na najem. Nie lecą od razu do salonu, ani też do komisu. Najem to w ich przypadku najlepsze rozwiązanie. Zresztą z tej usługi korzysta naprawdę wielu kierowców.
Chcąc nająć samochód, trzeba szczegółowo przeanalizować umowę, ponieważ jest ona bardzo ważnym dokumentem. Kto wie, co w niej jest napisane. Może znajduje się w tym dokumencie coś, co mogłoby zaszkodzić najmującemu? Istnieje takie ryzyko. W takim razie, co trzeba sprawdzić?

Umowę należy przede wszystkim uważnie od początku do końca przeczytać i sprawdzić, czy wszystko jest zrozumiałe. Jeżeli nie, najlepiej od razu dopytać i pytać do momentu, aż się wszystkie podpunkty zrozumie. Prawnicy radzą, aby zorientować się, jakie opłaty ściśle wiążą się z najęciem samochodu. Może są jeszcze jakieś koszty dodatkowe, o których przedstawiciel firmy nie informuje każdego. Trzeba liczyć się przede wszystkim z koniecznością poniesienia kosztu ubezpieczenia dla siebie. Osoba, która najmuje samochód i decyduje się na fotelik dla dziecka lub GPS musi mieć w świadomości fakt, że to może wiązać się z dodatkową opłatą. Nie wszystkie firmy są na tyle dobre, by oferować klientom takie rzeczy w formie gratisu.

Przed ostatecznym podpisaniem umowy należy sprawdzić, czy samochód musi być odstawiony z pełnym bakiem, czy może są jakieś inne warunki najmu. Przecież każda wypożyczalnia może mieć swoje własne warunki, zasady. Prawnicy podpowiadają, aby tę kwestię sprawdzić i przede wszystkim na koniec przekalkulować opłacalność najęcia auta. Jednak na to jeszcze za wcześnie, bo trzeba koniecznie wspomnieć o kilku innych sprawach, wydaje się ważniejszych. Otóż najmujący musi dowiedzieć się, co będzie w sytuacji, kiedy ktoś ukradnie samochód albo zostanie uszkodzony. Nie można zapomnieć o tym, aby sprawdzić, z jakimi konsekwencjami zmierzy się najmujący, kiedy zdecyduje, że jednak chce wcześniej oddać auto albo już w ogóle go nie potrzebuje po kilku godzinach od ruszenia z miejsca.

Wszystko to zdaniem prawników są bardzo istotne kwestie, na których trzeba się skupić. Niektórzy lekceważą ten temat, a później żałują, bo jednak informacje zawarte w umowie są bardzo ważne. Zresztą jak można ją podpisać, skoro w ogóle się jej nie czyta. Względem prawa jest to w ogóle niedopuszczalne, ale cóż, dzieje się. W każdym razie, jeżeli umowa zostanie przeanalizowana, a jej treść zrozumiana, nie powinno być żadnych problemów. Skoro najmujący podpisuje umowę, to oznacza, że jest gotów wziąć na siebie ewentualne konsekwencje różnych wydarzeń. Nie można wierzyć na słowo pracownikowi, który dopiero się uczy i połowy ważnych informacji, jakie miał do przekazania, zapomniał albo nie chciał powiedzieć. Umowa jest najważniejsza, wiec wymaga dogłębnej analizy.